Wernachien: z powodu tego kawału o Rusku i Turku. Wiesz, na początku miałaś nóż. Potem, kiedy wyjęłaś spluwę, oni zaczęli 'czarować'... Dystans się właściwie utrzymał...
Solfelin próbuję gościa oszukać, wywieść w pole, że ktoś też jest w środku. A nuż się uda i zwieję na ten dach czy gdziekolwiek indziej...