Kolejny post i kolejna tura. Akcja podzielona na dwa miejsca. Czasowo nie dzieje się to na pewno jednocześnie. Martin w ciągu kwadransa dotarł do domu, a reszta podróżowała cały dzień. Jednak jest to wymagane, by u każdego coś się działo.
Czas ponownie tydzień. Chociaż biorę pod uwagę, że zbliża się "długi" weekend i może być lekkie opóźnienie, ale mam nadzieję, że go unikniemy