Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2015, 09:54   #115
Tom Atos
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Myśli jak szalone kłębiły się w głowie Jima. Uczucie jakby w jednej chwili oglądał kilka filmów na raz. Gorączkowa przypominał sobie te wszystkie sztuczki jakie widział na necie i podczas treningów. Podcięcie, uderzenie, blok. Kombinacje walki kijem z przeciwnikiem uzbrojonym w sierp były, ale z kolczastymi łapami już nie.
Ukrywanie się nie miało sensu, bo zostali dostrzeżeni. Z resztą wyrywanie sztachet bezszelestne nie było, a Jim w międzyczasie chwycił garść ziemi.
Wrogowie mieli maski, ale przy odrobinie szczęścia nie mieli okularów, a ciśnięcie piachu w oczy mogło być wielce pomocne.
Kolce na rękach przywódcy wyglądały przerażająco, ale mimo wszystko Jim miał przewagę zasięgu.
Chłopak nie miał wątpliwości, ze musi zaatakować ich szefa. Pokonanie go mogło przechylić szalę zwycięstwa na ich stronę.
- Stańcie po moich bokach i osłaniajcie mnie. – powiedział do towarzyszy – Nie robić dużych zamachów, wykorzystać długość broni, trzymać na dystans.
Wyrzucał z siebie krótkie zdania poleceń drżącym z podniecenia głosem.
- Jack! Suki!
Gdy ich trzech zwiąże się walką z tamtą trójką. Pozostali w miarę bezpiecznie będą mogli szkodzić reszcie. Byle tylko serca w nich nie upadły. Jim już dawno miał swoje w gardle.
Chciał sypnąć ziemią w oczy przywódcy, a następnie podciąć mu nogi i wyprowadzić szybki sztych w gardło.
Plan niezły, ale co będzie z realizacją?
W razie zwarcia miał jeszcze scyzoryk.
 
Tom Atos jest offline