-W takim razie, za pozwoleniem Królowej, udam się zmarnować trochę czasu Dragorowi, może akurat będzie chciał dorzucić swoje bezcenne kilka groszy zanim udamy się do Furii. Już tak dawno nie miał powodu na mnie powrzeszczeć...żal pozbawiać go tej możliwości- fiknął ukłon królowej i skierował się do wyjścia, wychodząc puszczając łobuzersko oko do Angie. Jak łobuz do łobuza.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! |