Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2015, 15:49   #116
Fearqin
 
Fearqin's Avatar
 
Reputacja: 1 Fearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłość
Victor patrzył przez dłuższą niż powinien chwilę na przedziwne... istoty. To wszystko co tu się działo, skłoniło go do teorii, że to jednak nie są ludzie, nawet potężnie zdeformowani. To miejsce nie należało do ludzi przy zdrowych zmysłach, albo i do ludzi w ogóle, obowiązywały tu inne zasady, do których dostosowania się, nawoływały najwyraźniej przybysze. Victor nie przeniósł wzroku na Jima aż do ostatniej chwili, kiedy spojrzał na niego z boku unosząc jedną brew do góry zdziwiony, że chłopak naprawdę dalej chce ingerować w tę sytuację. Ktoś tutaj nie znał różnicy pomiędzy uwagą a głupotą.
Victor poluzował nieco uchwyt na swojej prowizorycznej broni i cofnął się dwa kroki.
- Nie... - pokręcił głową. - Nie ma kurwa szans. To nie są, kurwa ludzie, nie widzisz tego? - skinął w stronę kosiarzy. - Niech robią swoje i tak po niej, nie ma sensu dla niej ginąć. Pierdole, lepiej poszukać innych i spróbować im pomóc, zamiast nieudolnie ratować trupa - syknął nie mając zamiaru angażować się w bezsensowną walką, która byłaby jego ostatnią. Jeśli reszta chciała... może to i lepiej, mieszkańcy Old Harvest nasycą swój apetyt. Oby.
 
__________________
Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies

^(`(oo)`)^
Fearqin jest offline