Wiadomym jest, że real to real i nijak ma się do foro.... Zawsze tylko trzymałem się zasady, że ludzie na foro to też ludzie i należy im się szacunek. Choćby jego minimum. Zwłaszcza, że nie raz i nie dwa zna się ich długo....
Stąd osobiście jak real mnie dopada znajduję 1 minutę wchodzę na foro... Żegnam się z minimum wyjaśnienia, ewentualnie mówię kiedy wrócę. Ja robię tak inni mogą inaczej... kwestia zasad i podejścia do innych. |