Propozycja połączenia Sloana i Brunwofa:
Kumple z jednej osady, ojciec Sloana, był stryjecznym kuzynem, ciotki Brunwolfa ze strony babki! Niestety to jedno z pól konfliktu, każdy z nich inaczej widzi drzewo genealogiczne rodu. To dobry temat zastępczy jak nie ma ważniejszego powodu by się poróżnić przy wieczornym ognisku :P Oczywiście kłócić się mogą i o rzeczy bieżące różnice w światopoglądzie i filozofii życia są miedzy nimi na tyle spore, że powodów nie braknie
czasem mogą się nawet wziąć za łby, ale jeśli ktoś zadrze z jednym z nich to zadziera z oboma!
Z pozostałymi mogli poznać się w rozbitym oddziale...