Podczas słynnej masakry w dniu Świętego Walentego zginęło sześciu członków gangu North Side. Siódmy Frank Gusenberg żył jeszcze gdy przyjechała policja.
Na pytanie jednego z funkcjonariuszy kto do niego strzelał, posiekany kulami jak rzeszoto gangster odparł :
- " Strzelał ? Nie wiem nic o tym by ktokolwiek do mnie strzelał..."
Zmarł tego samego dnia wieczorem. |