Kurukeke
O dziwo nie mogłeś poruszyć krzesła nogą, jakby było za ciężkie. Próbowałeś ponownie. Uderzyłeś w krzesło nogą. Krzesło wydało odgłos stuknięcia w jakiś drewniany mebel (na pewno się tego nie spodziewałeś
), jednak się nie poruszyło. Jako, że jesteś Bogiem noga ciebie nie bolała, choć poczułeś uderzenie. Zauważyłeś, że światło jakby się zatrzymało i podeszło do krzesła. Wyglądało to jakby obserwowało to krzesło. Przy okazji poczułeś, że masz coś w kieszeniach. Był to pergamin, pióro i czarny atrament. Na chwilę oślepiło cię bardzo jasne światło. Wtedy też wszystko (prócz tego co miałeś w kieszeniach) było jakby w negatywie. Światło było czarne, a całe pomieszczenie jaskrawo białe. Ty sam także zmieniłeś kolor.
Taurus:
Poczułeś moc, moc która dała ci nową domenę. Domenę wojny. Krew jakby się w tobie gotowała, ale równie szybko jak się zagotowała wróciła do pierwotnego stanu. Wyruszyłeś z powrotem na ziemię i ku twemu zdziwieniu zauważyłeś, że ludziom i "nieludziom" żyło się dobrze..