nie mam zadnych namiarow - ja znam to akurat ze skandynawskich podań, ale chyba wystepuje to w kazdej kulturze czy kraju.
Nie-ostatnio ale czytałam kryminały Marininy - to taka rosyjska pisarka, całkiem niezła. Jesli ktos lubi rosyjską rzeczywistość (ponoc przedstawia ją ona bardzo dobrze - nie wiem, nie interesuje się) - policyjną zwłąszcza - to polecam. |