Poirytowałem się, bo na serio dla mnie to jest istotne - ta świadomość prawna społeczeństwa, bo dość mam na przykład ludzi fałszujących cudzy podpis "bo przecież on mi na to pozwolił", posiadających narkotyki "bo przecież na własny użytek", jeżdżących po pijaku rowerem "bo przecież niedawno zmieniono prawo i już nie jest to przestępstwo", czy tych którzy zostali wprowadzeni w błąd przez różnych oszukańców "bo w internetach czytałem że to legalne". Nie ma powszechnie w liceach ogólnokształcących nauki prawa i dlatego tacy domorośli "prawnicy" udzielają "porad". I pewnie, że szansa na to, że ktoś zostanie ukarany jest nikła (o czym pisałem), ale nie znaczy to, że nie istnieje. Ja to nawet bym się nie wypowiedział w tym temacie, gdybym nie zauważył tej "porady prawnej" typka, który jest dumny (jak wykazał w tym temacie) ze swojego ignoranctwa w zakresie prawa.
Cytat:
Napisał Cedryk  To nie jest forum prawnicze i nasze wypowiedzi nie są w takich kwestiach wiążące, nawet twoje.. |
To po co odpowiadałeś na początku tematu? Jak czułeś taką potrzebę to było odesłać do prawa autorskiego. Ale ty nawet obruszyłeś się jak podałem adres isap.gov.pl dalej twierdząc, że twoja racja jest ważniejsza niż jakieś tam prawo, bo to nie jest "prawda stosowalna" czy jaka ona tam miała być.