Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-05-2015, 09:11   #341
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
"Czyli opowieść cieśli zdaje się być prawdziwa..." - pomyślał. "Hrabia rzeczywiście posyła ludzi gdzieś dalej, ale trafiają do tej przeklętej kopalni i giną bez śladu. Łatwo mu będzie się wytłumaczyć, jeśli nigdy nie wrócą - zbójcy, maruderzy, zwierzoludzie - Trakty są niebezpieczne, zwłaszcza po wojnie..." - analizował dalej.

Gdy tylko ruszyli dalej, nie omieszkał podzielić się wnioskami z Guntherem.

Chwilę później rozmawiali z kobietą mieszkającą blisko posiadłości hrabiego. Mortensen nie był pewien, czy uzyskają od niej jakieś przydatne informacje, a właściwie - czego ona może od nich zażądać w zamian. Gdy Frau Buttrich ruszyła do wnętrza domu, Søren obrócił się do Guntera i wykonał zapraszający ruch ręką. Nie zamierzał pierwszy pchać się do jaskini tak niebezpiecznej pożeraczki mężczyzn, jaką zdawała się być Emanuelle. Zguba dla rodu męskiego - to było pewne.
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline