Kednerka szybko porzuciła rozmowę z nowo poznanymi i z radosnym krzykiem podbiegła do człowieka, który sie przed chwilą pojawił
-Jak to zrobiłeś?- zapytała patrząc sie na niego z zachwytem - Super! Też bym chciała tak umieć. Jak sie nazywasz? Jesteś magiem? Nie, służysz bogu, to musisz być kapłanem. Ale magowie też służom bogom, no nie? Słyszałam historię o takim magu co był sługa boga... co prawda on był jakiś zły i potem zrobili mu jakąś krzywdę...- zakończyła cicho, zamyślając sie lekko. Po chwili znów spojrzała na mężczyznę. - A ja nazywam sie Ari, miło mi poznać!- wyciągnęła do niego rączkę.
__________________ Każdy powinien mieć motto.
Nawet jeśli jest dziwne:
"I'm greedy, not stupid..."
Widzicie? |