Całkiem ciekawy setting.
Jak Ci się widzi egzotyczny bohater? Myślę o czarnoskórym wojowniku, na którego potrzeby musiałbym niejako rozszerzyć uniwersum. Konkretnie zawrzeć w historii postaci krainę spoza Skilthry. Nie chcę tworzyć rzeczy, które będą się potem kłócić z wizją świata MG.
Ekwipunek: umowny czy stricte to, co dasz graczom?
Wreszcie konwencja, bo to też ważne jak ,,ubrać" postać. Znajdzie się miejsce na trochę komiksowości, taniec na ostrzu noża etc? Lub raczej trzymamy się brudnego fantasy, gdzie walka kończy się kosą pod żebro?
Ostatnio edytowane przez Caleb : 21-05-2015 o 14:33.
|