Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-05-2015, 09:12   #34
Nimsarn
 
Nimsarn's Avatar
 
Reputacja: 1 Nimsarn nie jest za bardzo znanyNimsarn nie jest za bardzo znanyNimsarn nie jest za bardzo znanyNimsarn nie jest za bardzo znanyNimsarn nie jest za bardzo znanyNimsarn nie jest za bardzo znanyNimsarn nie jest za bardzo znany
Krzyk gwałtownie narastał stopniowo przechodząc w nieprzerwany histeryczny wrzask, który niósł się echem po całym zagajniku. Dobiegał z dołu stoku - od strony iglicy. Idący w tym kierunku Szarr wraz z Ivanem początkowo schodzi ową wijącą się zakosami ścieżką, ale gdy głos kobiety przeszedł z wrzasku w zachrypnięty kwik, zaczęli ścinać zakola, przeskakując w drodze co większe kamienie szybko zbliżając się do źródła całego tego zamieszania. W pewnym momencie jednak zmuszeni byli przystanąć na chwilę, gdyż przy kolejnej próbie przecięcia zakola ścieżki stanęli raptem na skraju skalnego urwiska.
Wśród porastających stok klonów na lewo widzieli nadal ścieżkę, którą właśnie przekroczyli, dalej biegnącą w tym kierunku, by po kilkudziesięciu metrach ostro zawrócić na południe tocząc się ledwo widocznym szlakiem u stóp urwiska. Wyraźnie łkanie, krzyczącej wcześniej kobiety dobiegało już wyraźnie z pod ich stóp. Waśnie zaczęli się rozglądać jak się ku niej dostać, gdy nagle usłyszeli między jednym a drugim kwileniem męski, lekko ściszony głos.
- Czego wrzeszczysz głupia! - chwilowa pauza i znowu - Nic nie widzę! Weź się w garść i ograni... Zaraz tutaj Nimus kogoś przyśle i się będziesz tłumaczyć. No czemu nic nie mówisz?

Wyniki k20: 17, 11, 7; k6: 3, 5, 3, 6
 

Ostatnio edytowane przez Nimsarn : 25-06-2015 o 11:11.
Nimsarn jest offline