Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-05-2015, 21:36   #2
GreK
 
GreK's Avatar
 
Reputacja: 1 GreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputację
Ważniejsi Bohaterowie Niezależni:

Skład Dużej Rady:

Miano: Nicholas Fitzgerald
Wygląd: Młody, smukły i wysoki, z prostymi czarnymi włosami i ostrymi rysami twarzy. Zawsze dobrze ubrany. Na polowania z sokołem udaje się w bogatym stroju myśliwskim.
Pozycja: Skarbnik
Status: Właściciel wielu okolicznych farm, miłośnik sokolnictwa. Powszechnie znany jest jego wrogi stosunek do rodziny Chamberlain. Głośne spory z Eleanore, matroną rodu są na porządku dziennym obrad.
Bezdzietny, samotny. Uchodzi za przystojnego i dobrą partię do wydania. Nie dopuszcza jednak do swego otoczenia kobiet. Plotki mówią, że woli chłopców. Postrzegany jest jako dziwak.
Często widziany i kojarzony ze swoim przybocznym ochroniarzem, Ismaelem Garroshem, postawnym czarnoskórym wojownikiem.
Motto: Czas oczyścić radę z hołoty.

Miano: Eleanore Chamberlain
Wygląd: Sędziwa, pulchna matrona.
Pozycja: Radna.
Status: Głowa rodu, licznej rodziny, w którym główną władzę sprawują kobiety. Główna oponentka Nicholasa Fitzgeralda. Mimo swego wieku bystra kobieta o ciętym języku i bezpośrednia.
Motto: Wszyscy mężczyźni to idioci, po prawdzie mówiąc, lecz ci w błazeńskich strojach są zabawniejsi niż ci w koronach

Miano: Robinden Darkberg, bezuchy.
Wygląd: Drobny, ruchliwy człowieczek. Włosy wygolone po bokach, na środku długie, zaczesane do tyłu i związane w kitkę. Od braku lewego ucha nosi przydomek bezuchego.
Pozycja: Radny
Status: Głowa rodu. W kuluarach mówi się o jego powiązaniach ze świadkiem przestępczym.
Motto: Uważaj na plecy.

Miano: Bindos Wistelan - nie żyje
Wygląd: Wysoki, sztywny chód. Łysy, poza otoczką siwych, krótko ostrzyżonych włosów. Duży, orli nos.
Pozycja: Zarządca kopalni złota.
Status: Wistelan. Z tych Wistelanów: rodu, który „założył” Skillthrę. Mimo, że z czasem Wistelanowie utracili rządy, to po przodkach, którzy zawłaszczyli osadę, był właścicielem ponad domów w mieście. Do czasu, gdy niedawny dekret Rady go wywłaszczył, był właścicielem ponad połowy domów w mieście.

Wcześniej był najbogatszym człowiekiem w mieście. Zarządzał swoją własnością despotycznie: praktycznie uzależniając ludzi od siebie, tak samo, jak „diuk” Fitzgerald we swoich włościach. Zapewniło mu to wieczystą nienawiść ludu Skillthry. Kiedy nastała nowa władza, stracił większość ze swego bogactwa i znaczenia.

Zachował jednak głowę; zachował miejsce w Radzie; zrządzeniem losu – oraz bezwzględnością w łamaniu twardego strajku – zachował również zarząd nad kopalnią. Wystarczyło mu to, żeby powoli odbudować fortunę swojej rodziny. Dzisiaj głośno o nim jako o najważniejszej: bo najbardziej doświadczonej i bezwzględnej opozycji we Skillthrze.

Zginął zabity podczas zamieszek na kopalniach z rąk górników.
Motto: Złoto przemówi do każdego


Miano: Filon.
Wygląd: człek postawny i barczysty. Z twarzy drab – z czym świetnie współgra brzydko złamany nos – a zespsute zęby pokazują, że chętnie korzysta z uciech stołu.
Pozycja: kapitan cechu górmistrzy z kopalni Skillthry.
Status: skorumpowana łachudra, kupcząca względami swego cechu, oraz pośrednik między radą a górmistrzami. Nie boi się w chwili politycznej dać hasła do protestu, co sprawia, że z Wistelanem są prawie na noże. Poza tym człek prosty – co do dziś objawia się na sesjach rady.
Motto: „Blurgh.”



Miano: Wurindos Gundurm - nie żyje
Wygląd: Mężczyzna po czterdziestce, z lekką nadwagą. Jasne włosy, zaczesane do tyłu. Przypielęgnowany wąs. Ubierający się skromnie ale z elegancją.
Pozycja: Radny.
Status: legendarny strategos. Szeregowi tagmatoi wspominają jego czasy z nostalgią: „kiedy tagmata coś znaczyła”; wspominają, jak się za nimi wstawiał i że życie było wtedy łatwiejsze, bo tagmatos nie był przed nikim z zewnątrz odpowiedzialny. Wśród nich wciąż ma duży autorytet...

Jednak od czasu, gdy odebrano mu tagmatę, utracił wpływy i łączność z wydarzeniami. Zdarzają mu się apodaktyczne epizody w radzie – ale bez bogactwa, koneksji w radzie i swej dawnej organizacji, jest w radzie praktycznie wyalienowany.

Zginął na Darkbergowym krużganku zabity przez krzyk skrzywieńca sprowadzonego do miasta przez Parwiza Yehudę.
Motto: Tytuły teraz nic nie znaczą.


Miano: Aleksios Symonides
Wygląd: chudzina w średnim wieku; z orlim nosem i marsowe czoło.
Pozycja: Radny.
Status: rzemieślnik-szarak ze Skillthry. Radny pośledni tak wielce, że ustępuje znaczenia praktycznie wszystkim innym w Radzie. „Jeszcze hołota, czy już radny?”, jak to wyrażono na jego pierwszym posiedzeniu.

Wnioskuje się powszechnie, że został mianowany do rady jeno z dwóch powodów: że jest protegowanym władcy miasta; że inaczej do rady zostałaby ponownie dopuszczona rodzina Angelosów, wielce ostatnimi czasy skłócona z Radą.

Zaczynał w Radzie jako klient-nikt, aby wreszcie stać się w Radzie „głosem zwykłego człowieka”. Dostać się można do niego niesamowicie prościej niż do innych radnych: wystarczy przyjść do niego i kazać, aby naprawiono płaszcz. Potem można wygłosić mu wszelką żałobę na Radę – a jeśli przy tym złoży się i dość suty podarek jest dosyć suty, to i Rada o sprawie usłyszy. Choć taka przystępność zapewniła mu wielką dozę upokorzeń, to trudno nie zauważyć, że od wzmożonej klienteli i datków wzbogacił się niezmiernie.


Miano: Arion, „Spalony”
Wygląd: jegomość – na oko – koło trzydziestki. Twarz ma nie do zapomnienia: nie ma brwi, na policzku jest brzydki keloid po dawnym oparzeniu...
Status: obrotny obywatel, niegdyś sławny w Skillthrze jako przywódca pożarników. Dorobił się na tym sporego majątku – i sporego znaczenia. Poparcie, którego udzielił nowemu archigaosowi przy ostatniej walce o władze, jedynie ugruntowało jego pozycję. Tym długiem wdzięczności tłumaczyć można, dlaczego Duża Rada pod nowym przywództwem wolała włączyć go w swe grono niż iść z nim na noże.

Od tego czasu stał się szanowanym obywatelem, a swych ludzi oddał do gestii władz miasta. Wybuchowego, gwałtownego charakteru – który zapewnił mu postrach i respekt za jego pożarniczych lat – jednak się nie pozbył, więc sesje Rady od tego czasu obradują w język mniej wyszukany.
Motto: Prędzej mnie w pytę ruchać będą niż do tego ręki przyłożę.

Miano: Nikander - nie żyje
Wygląd:
Status: otwarty adwersarz archigosa Parwiza Yehudy. Zachorzał i zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach.
Motto:

Niektórzy Diatrysi:

Miano: Trito (trzeci) zwany Małym. Karzeł.
Najwyższy rangą Diatrys w Skilthry.
Wygląd: Karzeł. Idąc kołysze się na swych krótkich nóżkach.
Maniera: Morfuje śmierdź!

Miano: Pempto (piąty) zwany Beznosym.
Wygląd: Na oszpeconej twarzy brakuje nosa. Głowę porasta rzadka szczecina. Wciąga powietrze z cichym, regularnym świstem.
Maniera: Morf, morf…

Miano: Ewdemo (siódmy) zwany Różnookim.
Wygląd: Lewe oko Diatrysa jest szare. Prawe, brązowe. Mówiąc połyka powietrze.
Maniera: Khhhogo?

Miano: Enato (dziewiąty) zwany Gładkim.
Wygląd: Jego głos melodyjnie wznosi się i opada.
Maniera: Gdzie było, to. Dlaczego późno, tak.



Niektórzy Tagmatos:

Miano: Polidor
Wygląd: Pulchny, z nabrzmiałą twarzą, podwójnym podbródkiem i kaprawymi, podpuchniętymi oczami nie sprawia wrażenia strategosa a jedynie tłustej spasionej świni.
Pozycja: Strategos
Status:
Motto:

Miano: Dalaos Biały
Wygląd: Blada, duża twarz i siwe włosy sprawiają wrażenie, że jest dużo starszy niż w rzeczywistości. Krzepki mężczyzna o silnym uścisku dłoni i srogim spojrzeniu.
Pozycja: Perioczi w Zaułku
Status: Biały nie należy do przyjemniaczków. Swoich podwładnych traktuje srogo. Język niewyszukany. Nie toleruje nieposłuszeństwa.
Mimo wszystko jest lubiany przez podwładnych. Może z tego względu, że utrzymuje względny spokój w Zaułku. Mimo, że dzielnica należy do najtrudniejszych w Skilthry, od czasu gdy ją objął nie zginął w niej ani jeden Tagmatos. Niektórzy utrzymują, że powodem tego jest cichy układ ze świadkiem przestępczym. Ale tak mówią wrogowie Dalaosa. W rzeczywistości nikt nigdy nie przyłapał go na takich układach.
Motto: Jeszcze tu kurwa stoisz? Wypierdalaj!

Miano: Zarkhov
Wygląd:
Pozycja: Perioczi
Status:
Motto:

Miano: Gaios
Wygląd: Był niewysokim mężczyzną. W siodle skulony nienaturalnie i oparty na łęku podczas jazdy przekrzywiał się na jedną stronę odciążając nogę, która tkwiła w strzemionie wygięta pod nienaturalnym kątem. Dawny uraz musiał mu sprawiać ból. Z jego twarzy biła jakaś pewność siebie i niezłomność.
Pozycja: Perioczi w Studni
Status: Wyznaczony przez archigosa na następce Polidora, strategosa. Do oficjalnego mianowania jednak nigdy nie doszło.
Motto: Potrzebujecie kogoś, kto zdanie swoje ma, nawet jeśli różne od waszego i nie będzie się bał go na głos wypowiedzieć. Nie muszę dodawać, że doświadczenie i bystrość umysłu i trzeźwa ocena sytuacji i bla bla bla... - odchrząknął. - Nie macie nikogo lepszego ode mnie.
 
__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)

Ostatnio edytowane przez GreK : 12-04-2016 o 18:24. Powód: Gaios
GreK jest offline