Nic nie zdziałałeś niestety i jeszcze cię dziabnęli. Tak z punktu widzenia Walda, jak i mojego, nie ma tu co zbierać. Dodatkowo, ja mam postać nie do bitki stworzoną, to wiesz... Słabo.
Chociaż czekaj, można by ich na gadkę wziąć. Tylko nie wiem jak w WH działa zastraszanie. Bajerę wcisnąć, że mamy tu kumpla Hansa...
Edit: Teraz zauważyłem, że nie rozdałem darmowego rozwinięcia :P
__________________ Cogito ergo argh...! |