Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-05-2015, 13:40   #31
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- Dobrze gada. Jutro rozejrzymy się za bandytami, a na zbiega trzeba mieć oczy otwarte. Jak się zjawi to dobrze, a jak nie to pies go trącał. Przynajmniej okolica będzie bezpieczniejsza. Podsumował Bosch popijając piwem.

- To ja pójdę rozkulbaczyć konia, niech też trochę odpocznie. Otwinie, zaraz przyniosę olej to pokaże Ci jak czyścić i konserwować taki pancerz. Powiedział Oswald wstając ze swego miejsca i wychodząc na zewnątrz. Gdy był już przy wierzchowcu wyciągnął z juków flakon z ciemnym, mętnym płynem i upił z niego łyk.- Tfu! Ależ paskudne ścierwo... Mruknął do siebie i splunął pod nogi, odkładając flaszkę. Nakarmił też konie sypiąc obroku do żłoba, dobrze żeby były wypoczęte i najedzone przed jutrzejszym dniem.

Następnie ściągnął siodło z jukami i na ramieniu zaniósł je do wspólnej izby. Tam znów rozsiadł się na swoim miejscu, kładąc uprzednio rzeczy na ławie obok. Zajął się odpinaniem skórzanych pasków i ściąganiem blach pancerza. Gdy już uporał się ze zbroją, przeciągnął się i strzelił kośćmi karku. W końcu mógł wrócić do dopijania piwa i przegryzania go zapasami które uczynił przed podróżą.

- Któryś z was na tropieniu się zna? Może pies będzie tu pomocny, co Otwinie? Ja co najwyżej konia w stajni wytropię, ale bandyci kryjący się po lasach to już inna sprawa. Prędzej w ich zasadzkę bym się wpakował. Ciekawe o co chodzi z tym młotem ja gębie jednego z nich. Przypomina wam to coś?


Z konserwacją zbroi czekał aż chłopi rozejdą się i będzie trochę luźniej. No i wolał też zjeść coś wcześniej. Wtedy też zabrał się do nakładania małych ilości oleju na szmatkę i przecierania elementów zbroi.
- Widzisz Otwinie, olej zabezpieczy metal przed wodą. Nie trzeba robić tego codziennie, a raz na jakiś czas. Chyba że deszcze nie dają spokoju, wtedy nie zaszkodzi, a z pewnością pomoże. Jakby za to się rdza pojawiła, wtedy trzeba twardą szczotą i olejem ją czyścić. Jeśli szczotki brak ostatecznie piachu można użyć. Dobrze wcześniej taki piach wysuszyć i w moździerzu utłuc coby rzadszy był. Podobnie z mieczem można postępować. A skóra jak to skóra, sam wiesz że olej jej nie zaszkodzi. Jak widzisz nic w tym skomplikowanego.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.

Ostatnio edytowane przez Cattus : 25-05-2015 o 13:42.
Cattus jest offline