Cytat:
"Tyle że te "emo flaki" mają tyle samo wspólnego z WODem co Jesienna Gawęda z Młotkiem czyli nic :P "
Tu bym się spierał. Nawet w podręcznikach jest duuużo o odgrywaniu właśnie emo-flaków. To był i byc może nadal jest (nie mam kontaktu z fandomem poza forum) dominujący styl gry.
WoD podobnie jak dedeki ma swoich ortodoksyjnych fanów, którzy nie wybaczają odstępstw od jedynej, słusznej i true wersji WoDa.
Pal sześć, że w samych podręcznikach nie ma jednej wizji.
Poza tym w każdym podręczniku do rpg stoi, jak wół, że MG kreuje świat i jak coś mu nie pasuje, to może to odrzucić.
Jednak nie o tym chciałem.
Cytat:
"Problem w tym że większość nadnaturali która skupi się jedynie na przetrwaniu bardzo szybko zatraci się w bestialstwie"
I oto w znacznej mierze chodzi. Ludzi, czy wymyślone nadnaturale w obliczu ekstremalnych sytuacji i warunków będą zachowywać się zgoła inaczej niż w normalnej, dobrze sobie znanej sytuacji. Ludzie w czasie wojny, czy choćby porwania będą się zachowywać właśnie jak bestie, tylko po to, żeby przetrwać.
Przetrwanie sprawia, że do głosu dochodzą pierwotne instynkty. Ocalić nie tylko życie, ale i własne jestestwo, duchę, czy światopogląd, to dopiero wyzwanie.
Ta sesja ma właśnie międzyinnymi o to opowiadać. Sprawdzić, co będzie gdy zedrzemy patynę fanbojowskiego klimatu, mega spisków i emo-flaków z WoDa, gdy diametralnie zmienimy warunki egzystowania nadnaturali, gdy zmienimy podział sił, co wtedy się stanie. Jak będą zachowywać się poszczególne gatunki, postacie i gracze.
Zdaje sobie sprawę, że nie każdemu coś takiego siądzie. MIędzyinnymi z tego powodu jest ta sonda. I fajnie, że wywołała ona taką dyskusję.
I powiem, że nawet mimo tylu głosów sprzeciwu to mam ochotę coś takiego poprowadzić. Wasze pytania pomagają dopracowywać moją wizję i ją uszczegóławiają. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
__________________ Konto usunięte na prośbę użytkownika. |