Cytat:
Napisał Asenat Ja dalej nie widzę tu powodu, dla którego przedstawiciele jednego rodzaju ponadnaturali mieliby współpracować z innymi. Cień nowego wielkiego zagrożenia jakoś mnie nie przekonuje. Bo bardziej opłacalne i wygodne jest rzucenie odwiecznych antagonistów na pożarcie lub sprzedanie ich. Może wróg się zajmie, może wróg się da przekupić, a poza tym nigdy ich nie lubiliśmy, to z kopa na pożegnanie, choćby świat się walił . W takiej sytuacji to i własnego ziomka można wystawić, a co dopiero takich, co to są inni od nas i zawsze mieliśmy z nimi na pieńku. |
Racja. To o współpracy dotyczy głównie grupy w której będą gracze. W końcu crossover miał być, ale obecnie to już nie jest takie pewne.
Taki sojusz na pewno nie będzie trwały, ale w obliczu tego typu zagrożenie, tylko choćby chwilowe wspólne działanie może pomóc przetrwać i myśleć o odwróceniu sił.
Cytat:
Napisał Brilchan Nie sposób tu mówić o "Efekcie Lucyfera " jak u Philipa Zimbardo bo mamy tu do czynienia z istotami wykraczającymi po za ludzką psychologie.
. |
Też dyskusyjne. W końcu większość nadnaturali to poniekąd ludzie tyle, że supermocami. Ich psychika zmienia się niewątpliwie, ale nie aż tak bardzo aby przestali przypominać ludzi. Chyba, że mowa o członkach Sabatu
Cytat:
Napisał Brilchan Wydaje mi się że WOD nie jest dobrym systemem na tego typu rzeczy bo to będzie pchanie graczy ku przegranej. |
Już tam zaraz przegranej. Sytuacja wyjściowa nie jest może łatwa, ale zawsze jest jakieś światełko nadziei.
Istnieje wszak wiele settingów, gdzie gra się po zagładzie ludzkości w świecie zgliszczy i jałowych pustkowi. Tutaj mamy świat na krawędzi, więc powinien być tym ciekawszy.