traveller

Wiedźmin temat rzeka i skarb narodowy w jednym jak wiele osób mogłoby pewnie powiedzieć. Dziwię się właściwie, że (prawie) nikt na forum nie napisał o swoich wrażeniach.
Także gram i mówiąc szczerze jestem... wciągnięty na maksa. Pewnie, że widzę bugi i to czasem rzucające się w oczy vel: schody w jednym z domów, które powinny prowadzić na drugie piętro są zakończone.. sufitem :P albo skacząc pomiędzy dachami w jednym z miast w poszukiwaniu sekretu dotarłem do miejsca z którego wyjść już nie mogłem a po zakończonej partyjce gwinta(genialnego gwinta) teleportowałem się z karczmarzem na ulicę mimo, że zaczęliśmy rozmowę w budynku.
Bugi te jednak i inne niektóre uciążliwe rzeczy wydają się nieistotne w zestawieniu z tak bogatym światem, barwnymi postaciami, wymagającą rozgrywką(polecam grać na ostatnim lub ew. przedostatnim poziomie trudności bo inaczej jest zdecydowanie za łatwo).
Na zakończenie mały (niedosłowny bo z pamięci) cytat z kartki na drzwiach Akademii Oxenfurckiej: "Wszystkie zajęcia odwołane a działalność akademii zawieszona do odwołania. Profesorowie i żacy do służby wojskowej zgłosić się powinni, bez wyjątków. Poza filozofami, którzy jak wiadomo, z natury nie nadają się do niczego".

 

__________________
"Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day