Po pierwsze chciałbym oficjalnie sprostować, że siedzibą Stowarzyszenia Porządku był Sąd, a nie Kuźnia, dzisiaj zauważyłem, że strzeliłem babola w ostatnim poście. Zostało to poprawione, a ja posypuję głowę popiołem.
Propozycja najnowszego posta wisi w docu. Jak macie jeszcze jakieś pomysły na pytania do Lissandry to się nimi podzielcie (nawet Kelly, chociaż Dotiana zostawiono za drzwiami, by nie irytował czarodziejki
).