Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-06-2015, 11:14   #123
Nefarius
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Los, lub bogowie zechcieli połączyć ponownie ścieżki dwóch zwaśnionych grup, choć ta mniej liczna jeszcze nie wiedziała o obecności drugiej ekipy najemników. Ci zaś choć o kamuflaż w tej okolicy było ciężko skorzystali z faktu iż Aseir, Jandar i Kethra skupiając całą uwagę na unoszących się w górę tumanach dymu. Kompani jednej jak i drugiej grupy wyczekiwali z niecierpliwością co zdarzy się dalej. Szybko przekonali się jak dobrze dostosowani do takich wypadów byli duergarzy. Jandar zrozumiał, że coś się znów szykuje, gdy jego podopieczny nastroszył futro na grzbiecie i począł agresywnie szczekać i ujadać w stronę epicentrum dymnej zasłony. Kethra cudem uniknęła potężnego ciosu toporem znad głowy oponenta, którym jak się szybko okazało nie był krasnolud rodem z Podmroku, a rosły ork. Zielonoskóry uderzył z całej siły prowizorycznie zrobionym toporzyskiem wbijając jego stalową głowicę w miękką, jałową glebę.

Po chwili dostrzegli jak z dymu wyłania się drugi, niewzruszony mocno toksycznymi oparami ork. Ten z kolei maszerował dziarskim krokiem w stronę Aseira. Nim kompani zdążyli podjąć jakieś działania z zasłony dymnej wystrzeliły trzy bełty. Co prawda dwa były niecelne, ale trzeci pomknął w stronę obserwującej wydarzenie drugiej i większej grupy. Pocisk świsnął dosłownie obok policzka Oswalta. Zarówno jedna jak i druga grupka wiedziała, że orkowie nie używają kusz. Sekundę później z dymu wyłoniła się jeszcze trójka duergarów otaczając Kethrę, Jandara i Aseira. Krasnoludy miały lekkie pancerze i ręczne kuszy, które błyskawicznie po oddaniu strzału zmienili na toporki i młot. Trójka najemników była w nie lada opałach. Duergarzy mieli zasłonięte usta dziwacznymi maskami, zaś ich słaby w świetle słonecznym wzrok chroniły misternie wykonane gogle ochronne o ciemnych szkłach, przymocowane do głowy mocno ściąganymi gumami, tak aby w trakcie boju gogle nie spadły i nie przesądziły losów ewentualnej potyczki jak ta właśnie.
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline