Zdecydowanie nie docenili przeciwników.
Albo też on ich nie docenił. Może Kethra i Jandar mieli inne zdanie.
W każdym razie z dołu wylazło tyle paskudztwa, że starczyłoby tego dla dziesięciu Aseirów. Albo i dla piętnastu...
Walczyć, poddać się, czy uciekać - oto jest pytanie.
Kethra wybrała, więc Aseir poszedł w jej ślady.
Z takim samym skutkiem, niestety.
Może jednak lepiej było wybrać inną opcję...? |