Kilka dodatkowych informacji Dowodzenie: Jeśli chodzi o samą fabułę, to na początku nie będziecie mieli dostępu do jakiś wielkich armii. Na razie skupimy się na niewielkich oddziałach i dopiero z czasem będziecie rekrutować i rozbudowywać swoje zespoły. Docelowo będziecie musieli się zjednoczyć, a to będzie wymagać jakiegoś ośrodka decyzyjnego (sztab dowodzenia lub coś podobnego). W tym celu możecie wybrać spośród siebie Wodza lub utworzyć Radę.
PvP/TvT: Niezbadane są ścieżki Graczy i może być tak, że jeden przeciw drugiemu pięść podniesie (albo co gorsza kawał maczugi). W takim przypadku zdam się na opinię Graczy co do rozwijania takiego wątku. Będzie to wymagać małej zmiany w sposobie grania.
Akcja, Strategia i Odgrywanie
Może zacznę od końca. Nie zależy mi na czytaniu jakiś wewnętrznych bojów/ bolączek postaci i jej szarpaniu się z samym sobą. W zupełności wystarczy odgrywać koncepcję postaci i jej działania. Strategię również traktuję nieco z mniejszym naciskiem. Oczywiście trudno ominąć konsekwencje dokonanych wyborów (szczególnie na mapie), ale nie będzie to styl grania tura po turze i po jednym ruchu i po jednym żołnierzu. Akcję rozumiem jako działanie, nie tylko Gracza ale także tego co dzieje się dookoła. I tu będzie największy nacisk. Trochę ja będę mieszał, a trochę pewnie Wy. Mile widziana współpraca miedzy postaciami Graczy.
Konwencja
Realistyczna. Nie mam nic przeciwko obsceniczności, wulgaryzmom itd. pod warunkiem, że jest to przemyślane i celowe. Wasze postacie będą postępować jak chcecie, ale chciałbym by nasza opowieść była brutalna i bezpardonowa. Walki nie musi być dużo, ale jeśli już do niej dojdzie to zwolnijcie hamulce.
Religia
Kwestię religijności pozostawiam Graczom. Luźno wrzuciłem ten klasztor by zostawić nam furtkę. Generalnie myślę o nim, jako jakimś centrum wiedzy i kultury, gdzie wpływ thursów miesza się z nordiańskimi wierzeniami. Natomiast nie mam nic przeciwko, gdyby ktoś bardziej określił co to za miejsce.
Północ jest bardziej zabobonna i religijna niż południe. Tam, druidzi i wieszcze traktowani są z dużym szacunkiem, acz nie bywają duszą towarzystwa. Odwiedza się ich jak jest potrzeba. To raczej samotnicy.
Jeśli chodzi o doktryny to możecie przyswoić sobie
Ásatrú (mało tego i dość dobrze się to odgrywa). Co do reszty - nie mam nic przeciw Legendom Skandynawskim (
Mniej /
Więcej ).
Tu
link do dokumentu obyczajowego w którym Gracze mogą zapisywać koncepcje światotworzenia.
Tutaj lista rekrutacyjna, gdzie można zapisać Gracz/ Rola/ Krótka koncepcja. Rozumiem, że to po to, by się role nie dublowały i aby już przed grą, rekruci mogli się między sobą dogadywać. (Jeśli to nie o to chodzi, to poproszę Autumm o naprowadzenie
)