tak w ogóle to bez spiny, wyraziłem tylko swoje zdanie i to nic osobiste Kenshi
bardzo mi się podoba jak prowadzisz i Magnar chętnie zdobędzie jeszcze trochę chwały wiec nie zabijaj go w pierwszej walce :P
ogólnie temat się wywiązał który przerósł tak naprawdę treść problemu
jutro odpis ode mnie, Magnar nie będzie się zajmował pierdołami i po prostu skoczy na przeciwnika lub będzie się starał go obejść by drugi za nim, chyba Hargin mógł go wesprzeć w walce z nieznanym wrogiem