No to jedziemy dalej. Sytuacja chyba klarowna: Hargin został oślepiony gęstą mazią, ale nic mu nie jest (musi tylko się wytrzeć z tego tałatajstwa
), Magnar natomiast ma dwie szerokie, ale niegroźne rany na policzku - krwawią póki co. Pozostali bez obrażeń.
W swoich odpisach uwzględnijcie, czy trzymacie się dalej głównego korytarza, czy idziecie za rannym stworkiem
.
Czas na odpis dla Was -
piątek (10.07), 15.00.