Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-07-2015, 15:14   #16
Googolplex
 
Googolplex's Avatar
 
Reputacja: 1 Googolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputację
Noc minęła wręcz zaskakująco dobrze. Spodziewał się większej wrogości ze strony zmiennokształtnego niż ze strony "krewnych" a tu taka niespodzianka. Wyglądało na to, że opinia o łakach jakoby byli dzicy i niecywilizowani jest mocno przesadzona. Ale czego mógł się spodziewać skoro opinię tą wystawili krwiopijcy którzy najchętniej by się nawzajem wyssali do sucha?

Jak zwykle zabezpieczył swoją kryjówkę by nawet pojedynczy promień światła nie dostał się do wnętrza. Robiła tak zawsze kiedy czuł zbliżający się świt. Często też wydawało mu się zabawne jak niezwykłą więź ze słońcem posiadał jego rodzaj. Wcześniej gdy był człowiekiem nie przypuszczał nawet jak mocno można odczuwać nadejście dnia, nagląca potrzebę ukrycia się. Choć aby być całkiem szczerym nie przypuszczał również, że powiedzenie "śpi jak zabity" można traktować dosłownie. A przecież w dzień różnił się od nieboszczyka jedynie silną alergią na światło słoneczne.

Przygotowania były już prawie zakończone kiedy coś usłyszał. W pierwsze chwili sadził, że zwodzi go wyobraźnia albo co równie możliwe hinduska urządzała efekty specjalne rodem z Bollywood. Czyżby aż tak jej dopiekł, że postanowił nie bacząc na konsekwencje spłatać mu śmiertelnego figla?
Nie planował robić sobie wrogów wśród "swoich" ale skoro takie karty dostał od losu to trzeba będzie nimi właśnie grać. I niech to szlag jasny trafi! Zamierzał wygrać, przetrwać.
Ostatnie co zrobił nim przytomność go opuściła to ustawienie playlisty i założenie słuchawek. Może choć raz przyśni mu się dom...
 
Googolplex jest offline