Googol ma racje.
Nie lubię pytań w stylu "a czy moja postać może, to czy tamto?"
Zawsze odpowiadam możesz wszystko. Znasz swoją postać, jej mocne i słabe strony, masz opisaną sytuację, więc podejmuj decyzję i licz się z konsekwencjami. Tyle.
W tym przypadku jest podobnie. Jedyne, co mogę dopowiedzieć to fakt, że Arthur nie wie o dokładnym położeniu śmigłowca. Słyszy go, ale nie widzi. Jest jednak w miarę blisko. Biorąc jednak pod uwagę rozmiary wyspy, to nie ma w tym nic dziwnego.
__________________ Konto usunięte na prośbę użytkownika. |