ulubione...bo ja wiem... Na pewno 'Opowieści z Narni" - jestem im wierna jak pies
Chociaż nie wszystkim. Lubie Kroniki Dragonlance (zwłąszcza drugą częsć), Sapek tez fajnie pisze (pomijajac Narrentum - nie podobalo mi sie, ale to moze wina innego klimatu), Prachet (chyba pierwsze dwie z cyklu były najfajniejsze). Ciezko wybrać ulubioną jedną jedyną. Kiedys lubilam Whartona (swietny 'Tato', 'Ptasiek', 'Niezawinione smierci' i ... 'Franky Furbo' od ktorego zaczełam) i Carolla, ale ten mi sie znudzil - nihil novi cały czas :/.
Ostatnio z fantastyki (brak zródełka
) przerzucilam sie na ksiazki autorow takich jak Marinina, Brown, Kava, Nicci. Polecam 'Kochankowie i kłamcy' Sally Beauman - pomimo tytułu nie jest to romans a triller - troche polityczny. A zeby zostac w temacie RPG - 'Łasica' Pattersona; troche nudny początek ale potem sie dobrze rozkręca. Pomysł ciekawy, zakonczenie również
Zwłaszcza jak ktos lubi psychologię moze sobie zrobic portret sprawcy
I trzyma temat RPG-LARP
play by e-mail
A czytał ktos 'Lavondyss' Holdstock'a? Pare lat temu to czytalam, ciezkie jak ten, tego, nieprzymierzając; i do tej pory nie wiem, o co w nim chodzilo. Czy ktos wie?
(jest gdzies zblizony temat..."co ostanio czytaliscie", czy cos...Rozstrają mnie podobne tematy; nie lubie sie powtarzac :/)