Hej wam!
Zeszło mi się dłużej niż zapowiadałem, bo jak wróciłem z głuszy to wypadła mi seria niefortunnych zdarzeń. Ale już jestem!
Pewno już przegoniliśta moich chłopków, ale zobaczyta! Ony se zaraz odkują!
Mogę liczyć na jakieś krótkie streszczonko co się stało?
Na dniach ogarnę zakupy i klasy.