Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-07-2015, 10:23   #374
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Oswald najchętniej położyłby się do łóżka, w jakiejś karczmie, na dobry tydzień, i leżałby brzuchem do góry, nie poświęcając mutantom, kultystom, hrabiemu i Chaosowi ani jednej myśli. Ale chcieć to jedno, a móc to drugie. Sakiewce niedaleko było do stanu "chuda", zaś karczma była daleko, w przeciwieństwie do mutantów czy hrabiego.

- Plany? - powtórzył po Guntherze. - Znaleźć się daleko stąd i wykurować - odparł. - A tak na serio... I tak powinniśmy wrócić do kopalni, bo tamtędy prowadzi droga do Behemsdorf. Skoro raz tamtędy przeszliśmy, to pewnie uda się i drugi raz. No i możemy trochę poczekać na hrabiego. Jeśli nie umrzemy z głodu - uśmiechnął się ciut krzywo.
 
Kerm jest offline