Termin przedłużam do
31.07 z racji, że te wakacje wypruwają ze mnie codziennie siły i nie miałam ich możliwości zmobilizować.
Teraz będę docować, Seach odpisz Weferkowi, tylko wracam do pokoju ok 20-21.
Świetnie byłoby, gdybyśmy się wyrobili jednak wcześniej.