Alice Forest
Blondynka trochę zdziwiona i jakby zakłopotana wybuchem entuzjazmu towarzyszki, usunęła się jej z drogi. Cieszyła sie, że sprawiła jej radość, ale... nie potrafiła się zachować, widząc jak ktoś obnaża przed nią część swojej duszy. Nie przywykła do tego, zupełnie nie wiedziała co zrobić by nie speszyć lub nie obrazić. Gdy rudowłosa dziewczyna obróciła sie ku niej, uśmiechnęła się, choć czuła w duchu, że wypadło to raczej blado.
- Jestem Alice. Wiesz... ja często też nie zwracam na imiona uwagi, ale Twoje jakoś zapadło mi w pamięć. Pheobe, prawda? Niecodzienne... nie tak jak moje, które jest przeciętne do granic możliwości. Ech, to co? Idziemy?
Alice czując się strasznie głupio ruszyła w stronę plaży.
__________________ Konto zawieszone. |