Utopia - rewelacyjny serial, genialna gra aktorska, wkrecająca ścieżka dźwiękowa i trzymający w napięciu plot. Kryminał/thriller, niestety temat został dropnięty po drugim sezonie, niemniej gorąco polecam bo mind fuck zapewniony
.
The walking dead- było fajne a potem jak dla się się skichało… zaczyna być z tego jakaś novela brazylijska, absurd napędza absurd, a ciągle powtarzające się klisze sytuacyjne doprowadzają mnie do szału. Niemniej oglądam bo fajne są trupki oraz jestem w teamie Caryl, licząc w duchu, że kiedyś byndzie KANONEM
Hannibal - serial mem, fandom fajny fabuła już nie… oglądam bo uwielbiam Madsa, garniaki, foodporn i Bryana Fullera
The office i
Boston Legal - komediowi mistrzowie nad mistrzami. Czasem mam wrażenie, że ktoś podglądał moją marną egzystencję i zaczerpnął pomysły na sceny i bohaterów :v