Witam wszystkich w kolejnej części przygody, która tym razem toczyć się będzie na bardziej otwartych terenach. Chyba, bo skąd ja mam wiedzieć, co wymyślicie
Od opisanej w sesji przygody minęło pół roku.
Pieniądze mniej czy bardziej rozsądnie wydaliście - jedni na panienki, alkohole i hazard, a inni na różne przydatne drobiazgi.
Ostatnia misja - zlecenie barona von Veigara - przyniosła wam garść złota i list polecający do jego przyjaciela, lorda Wrexhama, mieszkającego w odległym o dobry tydzień marszu miasteczku Quay.