Ależ naprawdę, jeśli chcecie wyjść z kanałów, ja nie bronię - po prostu napiszę wtedy stosowny epilog, uznamy sesję za zakończoną i tyle
. A co do przemyśleń Meinholfa odnośnie wyjścia z kanałów, każda opcja jest dostępna. Pisałem, że to klasyczna przygoda, jeszcze z czasów, jak się siadało w jednym pokoju i się jarało takimi sesjami, nie zważając na następstwa i zdrowy rozsądek postaci
. Ja naprawdę do niczego Was nie zmuszam i jak dojdziecie do wniosku, że jest lipa, to zakończymy
.