OK.
Cytat:
tylko gdzie mój Roran spaczony regeneracja po wsze czasy?
|
Jak chcesz, zagraj krasnoludzkim tarczownikiem z mutacją (regeneracja).
Ale ostrzegam, jak coś mocniej je pierdyknie i zabije, to już tego nie zregenerujesz (odpowiedź na ew. zarzuty, że pozwalam grać przekoksami). No i wiesz... Siostry Sigmara i Łowcy Czarownic tłumnie latają po Mordheim.
Cytat:
Nie spodziewałam się że tak szybko pójdzie, jestem na wyjeździe i jak tylko wrócę tworzę postać! Niestety możliwe że dopiero w poniedziałek....
sorry że nie dałem wcześniej znać
aaa i Fyrskar nie zabijaj z tego powodu mojej postaci po 3 postach
|
Spoko oko. Zróbcie sobie postaci, ustalcie sobie jakieś drużynowe sprawki, avatarki znajdźcie i podlinkujcie w komentach, opiszcie postaci (może być w poście)... mamy czas.
Ja też.
Cytat:
W ogóle jest jakiś scenariusz przygotowany dlatego miasta?
|
Nie. Mordheim to skimrish, czyli figurkowa gra na małe oddziały. Super sprawa. Jak mi wróci wena do malowania, to skompletuję sobie i pomaluję jakąś bandę, którą zawsze chciałem zagrać - pewnie człeczyny z Averlandu lub Middenheim. Albo Marienburg... ci to mają masę golda.
W sumie mógłbym zaadaptować jakąś scenariuszową potyczkę ze skimrisha, ale tyle mam pomysłów, że nie miałbym gdzie tego nawciskać.
Pracuję nad dokumentem z dodatkowymi informacjami o BG. Na razie liczę obciążenie, Luckowi policzyłem na razie tylko broń i już jest przeciążony.
e. Pójdę Wam na rękę, bo przy podręcznikowym obciążeniu trzeba by latać na golasa i z samą portmonetką, żeby nie być przeciążonym. Nie będę rozliczał szczegółowo obciążenia.