Hmm to w sumie najbardziej trudny do zastąpienia element amunicji.
są dwa systemy Berdana i Boxera, obecnie większość amunicji używa drugiego systemu.
Spłonka boxera ma wbudowane kowadełko (
ten trójlistny kwiatek) o który iglica zgniata masę inicjującą.
Przedwojenne mogą być już na różnych etapach rozkładu masy inicjującej (zależnie od warunków przechowywania) więc raczej nie rzucałbym się na przedwojenne.
Zakładam że skoro w świecie post apo ktoś produkuje amunicję to można dostać i spłonki (które są przecież mniejsze i lżejsze od gotowej amunicji co ma zalety dla handlowców) osobiście obstawiałbym jakąś fabrykę, raczej powątpiewałbym w opłacalność ręcznej produkcji
Jeśli idzie o improwizację to jedną z metod jest wydłubanie kowadełka ze zużytej spłonki, wyklepanie wgłębienia po iglicy i wypełnienie spłonki kapiszonami, bądź pokruszonymi łebkami z zapałki "strike anywhere" ale skuteczność takiej spłonki to jakieś 25-50%
Spłonki występują w zasadzie w dwóch rozmiarach: small i large i dwóch rodzajach: rifle i pistol do tego dochodzą jeszcze spłonki do strzelb oraz różne przeznaczone do amunicji wielkokalibrowej (które z dość oczywistych względów nie były szczególnie popularne na rynku cywilnym)
http://ultimatereloader.com/wp-conte..._small_sxs.jpg http://ultimatereloader.com/wp-conte...rimers_sxs.jpg