Ona pije do Twojego zmęczenia. Ale nic to, zaraz nadciągnie odsiecz.
EDIT: Hus. Szło to na raty, w jednym paragrafie zabrakło mi kursywy, parę razy zastanawiałem się, czy dobry dobór słów, bo w końcu to chłopak w liceum, więc pewne sformułowania ma z polskiego, a pewne ma z ulicy.
Mam nadzieję, że efekt końcowy jest, jaki ma być: oburzonego nastolatka, który staje za tym, w co wierzy a któremu wyrządzono największą krzywdę w życiu - potraktowano go z góry i protekcjonalnie.
Przyznaję, miałem sporą frajdę pisząc tego posta.
Ciekawie nam narasta konflikt jestem też ciekaw, co zrobią Orły.
Wernachien! Fajny post.
Joanna zarobiła plusik u Janusza.
Nie pierwszy zresztą.
Szusaku! Jak Adam chce interweniować, to to jest pora. Albo, żeby wygrać plusa u Orłów wsiadając na nas, albo robić za mediatora, albo stanąć po naszej stronie. Choć tym ostatnim Adam mnie osobiście (nie Janusza, Janusz uważa, że Adam na pewno stanie po ich stronie) zaskoczy. Sprawia na mnie wrażenie zbytnio opętanego pragnieniem wiedzy człowieka.
Solfelin! Pisz szybko, proszę!
Chcę szybko przeczytać co nam Orły odpowiedzą. Wszyscy tutaj wiedzą, że zagranie z tymi postaciami 'z góry' nie będzie dobre, pytanie teraz, czy wiedzą o tym Orły?