03-09-2015, 21:36
|
#33 |
| Anton był z siebie zadowolony, nie wystawiając się na niebezpieczeństwo wykończył aż trzy skaveńskie ścierwa. W sumie w życiu by nie przypuszczał, że spotka na swej drodze te stwory z legend, którymi niańki straszyły niegrzeczne dzieciaki. Zdecydowanie opowieści przesadzały, szczuroludzie nie byli aż tak mocnymi przeciwnikami jak o tym mówiono. Teraz nie pozostało nic innego jak tylko splądrować tę przytulną kamienicę, zaiste chyba dzisiaj mieli farta.
Dobry humor Antona popsuła trochę wiadomość o ucieczce więźnia.
- To już drugi co nam dzisiaj zwiał. Kurwa będą przez to kłopoty. Chłopaki lepiej wypierdolcie te kielichy, te skurwysyny jeszcze naślą na nas łowców czarownic. |
| |