Ja się tylko wetnę, na wszelki wypadek. Nie chcę żadnego gracza wprowadzić w błąd, lub błędne przeświadczenie. Choć BG siedzą w miarę bezpiecznie w krzorach, to niekoniecznie "wszystko" widzą, i w zasadzie nic nie słyszą z tego, co się dzieje w obozie zbójów. Gondril nazywa tych złych ludzi mordercami, nie dlatego, że ich zna, lub, że bractwo znalazło/widziało trupy, lecz gdyż na taki epitet zasługują. To bandyci bynajmniej w rajtuzach.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |