Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-09-2015, 14:44   #1
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
[Storytelling,Autorskie] postapo-Wirus - SESJA ZAWIESZONA

21 sierpnia 2017. 18°C - 12.30, mży

Andreas "Andy" de Hackfleisch, John Edward Upton Pickman Junior, Mark Strong
Była godzina wpół do pierwszej gdy maszynista dojechał do wyznaczonego mu celu i wtem ktoś otworzył drzwi i wyrzucił ich z pędzącego “pięćdziesiątką” pociągu. Jakąś trochę ponad godzinę drogi pieszo od Newkirk. Wypadli z pociągu przeturlali się paręnaście metrów w dal. Byli obolali z racji wypadnięcie z owego pociągu. Otrzepali się i spojrzeli w niebo. Chmury koloru szarego wisiały nad ich głowami i kropił niewielki deszcz. Tuż obok torów znajdowała się jezdnia. Niedaleko nich po prawej stronie, jakieś parędziesiąt metrów na północ znajdowały się dwa garaże i dom. Natomiast na południe też z kilkanaście metrów znajdowały się dwa domy. Jeden drewniany, a drugi koloru białego z trzema pół-garażami. Po ich prawej stronie mięli polanę z kilkoma drzewami i lekko przygniecione zboże. W zasięgu wzroku nie było ani jednej żywej duszy.




Alexander “Alex” Njonstrand
Maszynista dojechał do wyznaczonego mu celu i wtem ktoś otworzył drzwi i wyrzucił go z pędzącego “pięćdziesiątką” pociągu; gdzieś w połowie drogi w kierunku północno-wschodnim od Belle Plaine. Był trochę poturbowany z racji wyrzucenia z pociągu, ale to były drobne otarcia. Otrzepał się i spojrzał w niebo. Chmury koloru szarego wisiały nad jego głową i kropił niewielki deszcz. Niedaleko torów znajdowała się szutrowa droga obok znajdowała się polana po jednej jak i drugiej stronie owej drogi. Na północ z jakieś kilkaset metrów dalej znajdowała się pół-wieś, tj cały biały dom i większy biały dom z niebieskim prostokątnym dachem, natomiast na południe z paręset metrów po niemal prostej drodze znajduje się wieś. Duży biały dom, a parę kroków za tym domem znajdowały się dwa inne białe domy z zielonymi dachami niedaleko tych domów był lekko podmokły teren z drzewami bez liści. W zasięgu wzroku nie było ani jednej żywej duszy.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036

Ostatnio edytowane przez Adi : 14-09-2015 o 12:01.
Adi jest offline