Bezpośrednie podejście druha Lenza, lekko szokowało Skaliego. Choć nie miał on pomysłu na to jak by wykręcić się i podstępem wyciągnąć informację, to nie spodziewał się by doszło do gróźb.
Cóż można i tak, stwierdził po namyśle. Głębokim basowym beknięciem podsumował powagę sytuacji.
- A jak byś się kapłana nie bał, to już ja znam sposoby by współpracę poprawić - dodał zbliżając się nieco do grabarza.
__________________ It's only after we've lost everything that we're free to do anything. On a long enough time line, the survival rate for everyone drops to zero. |