Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-09-2015, 00:13   #57
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Ogłoszenia parafialne


@Wszyscy


- Post jaki jest taki jest ale jest

- Od tej pory bazowo piszemy w trybie 5 + 2 czyli macie w tej turze termin na wrzucanie postów do pt. 18.IX.



PD

- Za post: Psionik; Zuz; Zombi; Sun i Oka po 10 PD; pozostali po 5 PD.

- Za współpracę: Zuz, Zombi, Psionik, Merill, Lemi, Adi i Noto po 10 PD.

- Za fabułę: Zuz i Zombi po 15 PD; pozostali po 10 PD.

- Za pomysłowość: Merill i Lemi po 10 PD.

---


- Nico, Will, Lynx (i Szuter jeśli pójdzie na pogrzeb z Lynx'em) za integrację z Chebańczykami dostają bonus do jednego przerzutu łagodnych gadek z Chebańczykami. Znaczy przekonywania i takie tam a nie zastraszania i pochodne. Ale musielibyście podeklarowac ten przerzut/użycie skilla (np. że jak mi się nie uda to korzystam z tego bonusu za pogrzeb).

- Na pogrzenie można spotkać paru BG i BN którzy są wymienieni w we wspomnianych kawałkach dla waszych hirołów. Pi x oko możecie się spotkac i pogadać razem czy osobno zakładajac że jakoś tam się nawzajemi widzicie czy możecie złapac na gadkę w którymś tam momencie.


FAQ


Długość postów

- W tej turze wyszła sprawa długości postów udziału w doc itd. Jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości mówię, że każdy pisze jak chce i łumi i sie dobrze czuję. Nie chciałbym tu widzieć jakichś warczeń, uszczypliwości i marudzeń na temat czyichś postów. Gramy by grać a nie na jakis konkurs czy wyścig szczurów. Graj i daj grać innym i takie tam i tego proponuję się trzymać.


Widoczność i poręczność broni

- To druga sprawa jaka wyszła. Generalnie sprawa rozbija się o gabaryty broni i cechę Poręczny. W podręczniku pozwala na szybsze dobycie broni oraz jej ukrycie na pierwszy rzut oka. U mnie też tak działa jeśli chodzi o broń krótką (noże, pitolety, rewolwery itd.). Działa szybsze wyciągniecie w broni długiej. Ale broni długiej nie da się sensownie ukryć a zwłaszcza przenosić do transportu na dłuższe dystanse. Da się ją też wypatrzyć nawet pod np. płaszczem jeśli zda się test na patrzanie. (wedle zasady podręcznikowej nawet takie bystrookie postacie jak Tina czy Lynx nie mają nawet po co sięgać po kostki nawet jak obserwują grupkę czy typa pół dnia w zasadce. Bo póki go nie obmacają broń właściwie znika bardziej niż przy predatorskim kamuflażu).


Błoto

- Trzecia sprawa jaka wyszła to błoto. W Cheb i okolicy (postacie w Det nie) jest po burzy wszystko jest więc mokre i ubłocone. Do tego po burzy został ten dziwny osad. Powiedzmy, że jeśli ktoś spokojnie idzie, przebywa w budynkach itd pozostaje z grubsza nie uwalany błotem. Wszelkie jednak numery w stylu łażenia po krzaczorach, czołgania się, biegu, pracy w terenie owocują mokrym i zabłoconym ubraniem. No i na błocie zostają ślady tak samo jak na piachu czy sniegu więc widać je bez żadnego tropienia i rangerskich skillów.




@Psionik i Merill


- Co do skrzynki udało się wam wyciągnąć prawie w ostatniej chwili (po 40 mn). Uzbieraliście łącznie 12 sukcesów z czego decydująca była ostatnia tura gdzie obaj wyrzuciliście 1 więc PT spadł o 1 i nadrobiliście z nawiazką. No czyli właśnie udało się w ostatniej chwili.

- Co do skrzyni jest tam raosyjska broń i ammo. Możecie sobie wybrać z Ołowiu jaka pod warunkiem, że jest rosyjska i na taskież ammo. Powiedzmy, że skrzynia ma 6 slotów. RKM to 4, broń długa to 3, pm to 2 a broń krótka to 1 slot. Każda broń jest fizycznie w srzyni rozładowana ale na potrzeby mechy traktowana jak przy zakupie na starcie czyli z pełnym magiem. Na jeden slot wchodzi ok 30 szt ammo. (Czyli np. na 6 slotów są tam np. 2 pełne kałachy albo pełny kałach z 3 zapasowymi magami). Jeśli się nie dogadacie razem to niech kazdy zadysponuje własnymi 3 slotami wedle uznania. Jeśli do końca tury nie będzie zgody to są tam te 2 pełne kałachy i koniec.



@Psionik

- Nie podeklarowałeś jakoś na koniec co porabia Szuter co do prac w leju i co robi po ich zakończeniu. Dlatego masz opis na okolicach skrzyni i leja.

- Skrzynia po obszarbrowaniu jest pusta, więcej skarbów w leju nie widać a Lynx odchodzi na południe w stronę pogrzebu i cmentarza. Jeśli chcesz może Twój hiroł udać się razem z nim i co się tam dzieje masz opis w kawałku dla niego. Jesli nie to podeklaruj co dalej porabia Twój hiroł.



@Zuz

- Jak Julka chce może wyrazić swoją opinię o tamtej młodej a jak nie to nie.

- Egor dzielnie kręci siorę, że go wykańcza robota u niej i dla niej a ona jest niewdzieczna i niedobra dla niego. Takie tam słowne przepychani rodzeńśtwa

- Leah jest wyraźnie nieszczęśliwa, że chodziło tylko o biznes pomiędzy Anną i Xavierem i zżera ją ciekawość czy tylko.

- Oboje Forlowów faktycznie szukało sposobu na rozwój firmy na ten sezon. Albo muza albo dziewczynki. Egor strzelił focha ale raczej na pokaz i by zrobić na złość siorze. Choć chyba na serio nie chce iść na aukcję.

- Interes z mutasami w roli głównej jest zdeczka ryzkowny bo to interes z mutasami. Różnie ludzie reagują. Z drugiej strony to jakaśtam ezgotyka i jeśli wygląda "prawie jak człowiek" no to kto wie jak to naprawdę wygląda. No i jak nie pasi wcale nie trzeba kupować na tej aukcji. Generalnie taki mutas do jakiejkolwiek akcji czy interesu większy ryzyk niż muza ale może być i większa sława/zysk jeśli wypali. Czyli coś za coś.



@Zombi

- No cóż... Pomagiery Alice dzielnie i mężnie wypełniaja medyczne obowiązki nawet jak jej nie ma. Chris to na gangerski standard już prawie lekarz jak widzisz

- No właściwie masz scenkę w tym szpitalu. Twoja sprawa jak się do tego Alice odniesie. Spóźniona do Jednookiego i tak jest.

- Co do scenki w pracowni Jednookiego jest pusta. Do banku jest na tyle blisko, że da sie dojść z trimiga a nawet któryś z pomagierów może ją podrzucić bryką. Może zabrać coś z pracowni jeśli chce.

- Wie, że ostatnio Jednooki pracował nad czymś ekstra. Coś do wysadzania pancernych drzwi czy coś w ten deseń pod kątem pukania do bunkra bram. No i pewnie teraz właśnie chce przeprowadzić próbę ogniową tego co upichcił.



@Oka i Sun


- Mniej więcej doszłyście do magazyny w podobnym czasie co na głównej drodze pojawił sie pierwszy samochód. Przez lornetkę widać, że to Panewki.

- Czas jaki oni ogarnęli Barack'a jest zbliżony do tego w jakim Wasze hirołsówy ogarnęły magazyn i okolice.

- Magazyn jest sporawy, długi na kilkadziesiąt może nawet 100 m. Dość wąski, wysoki na standardowe piętro a z dachem na dwa pietra. Jest zawalony starymi materialami budowlanymi, wśrodku panuje półmrok (jak obecnie w kazdym, nieoswietlonym budynku). Bramy są dwie i z drugiej strony naprzeciw też dwie. Są jeszcze po jednej z tej dłuższych boków. Samochód spokojnie przez nie się zmieści ale w środku jest zbyt zagracone by swobodnie jeździć.

- Spychoładowarka wygląda całkiem przyzwoicie. Ale co więcej to trzeba by koło niej poogarniac się trochę w jakim na serio jest stanie.

- Okolice magazynu to tak jak i na poboczu drogi głównej to jakieś krzaczory, młodnik, prześwituje woda i generalnie wygląda na nieprzyjzany pojazdom teren. Jak bardzo to trzeba by zbadać z bliska. Wygląda albo na nasiąknietą wodą po burzy łąkę albo początek jakiegoś bagna czy trzęsawiska. Więc na łażenie na piechotę też nie tak łatwo. Na przełaj i na oko to chyba powinno dać się dojść do tych ruin co widać nie tak daleko no ale to tak na oko a jak to wygląda z bliska to się okazałoby pewnie z bliska.

- Macie parę minut zanim furgonetka dojedzie do okolic magazynu.



@Lemi

- Gadka toczy się po drodze do kościoła. Szeryf podrzucił was swoim wozem. Jedziecie przynajmniej we trójkę (Nico, Dalton i Scott). Ale opcjonalnie może się zabrać z wami również ktoś z pozostąłych BG którzy przybyli na pogrzeb.

- Co do planów to może pogadać z kimś oprócz Daltona na stypie. Jeśli nie i zostaje przy opcji proponowanej przez szeryfa to wówczas ustalacie plan we trójkę: Nico, Scott i Brian.

- Jeśli nie chce może zrezygnować z pomocy schwytanych Runnerów. Ich mimo wszystko trzeba by pilnować. Na razie większość czasów przesiedzieli w areszcie na komisariacie.

- Tuzin ludzi do prac na tak przetrzebioną populację to nie tak mało. Podumam potem czy jakoś to rozpisać detalicznie czy tak fabularnie zagrać.

- Z punktu widzenia Chebańczyków ani ostatnia ani kolejna walka z Runnerami nie jest konieczna więc się nie palą do niej. Mają dość po zimie więc szeryf mówi tu nie tylko w swoim imieniu.



@Merill

- Sprawa ze skrzynką ledwo ale się udała czyli Lynx zdążył jeszcze na końcówkę pogrzebu. Na faktycznie jest tam zdecydowanie większość poplulacji.

- W drodze z cmentarza do miasta ktoś z miejscowych może go podrzucić. Chyba, że zacznie kłótnie, awantury itd no to niech zawija z buta.

- Co do rozmów z poszczególnymi BG czy BN możesz przeprowadzić w tej turze albo po drodze z cmentarza albo w kościele. Mniej wiecej wszyscy wymienieni na cmentarzu są pod tym względem dostepni poza tym, ze z Kate już by raczej gadał w kościele jakby co. Jeśli Szuter zdecydowałby się towarzyszyć Lynx'owi to też jw.



@Carloss

- Ok, Ehran się nie odzywa póki co więc w takim razie po drodze Will nie spotkał Baby. Jakby wrócił i coś chcieliście obgadać możecie wrzucić scenkę w retrospekcji ze spotkania na Wyspie albo np. gadki przez krókofalówki.

- Marla zdecydowała się towarzyszyć Will'owi i zachowuje się jak widać w poście. Możesz sobie z nia pogadać przez drogę. Ona sama raczej nie pali się do rozmowy.

- Poza Marlą może zabrać ze sobą jednego Schroniarza jeśli chce. Oprócz Barney'a bo robi serum i Baby z Kelly bo są w pościgu za Aaronem.

- Na pogrzebie każdy może powiedzieć coś od siebie ku pamieci Miltona czy ku pokrzepieniu serc czy co. Jakby co Will też może coś rzucić od siebie.

- Po pogrzebie może skorzystać z zaproszenia Daltona. Ogólnie Will i Schroniarze są odbierani raczej pozytywnie przez większość Chebańczyków. Może się zabrać na wóz Daltona albo jakis inny.



@Adi i Noto


- Poszliście i doszliście do tego city center

- Ogólnie "Łoś" jest niedaleko zachodniego wejścia do miasta więc natrafiliście na niego dość szybko. Wygląda jak w poscie.

- Ludzi na ulicach jakoś niezbyt wielu. Wygląda raczej na spokojnie. Ślady walk są jednak widoczne. Wyglądają na takie sprzed paru miesięcy może tygodni. W sensie, że nie wczoraj czy parę dni temu ale i nie pare lat temu.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline