A ja jestem za przerwą. Zaczynanie od razu następnej sesji to nigdy nie jest dobry pomysł. Przetestowane.
Swoje uwagi już wypisałem, myślę, że dla Marva nie będzie miało wielkiego znaczenia co to za misja, o ile będzie brzmiała na wykonalną. Jemu w życiu póki co wystarczy krótkodystansowy cel.