Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-09-2015, 16:35   #5
GrayGarou
 
GrayGarou's Avatar
 
Reputacja: 1 GrayGarou nie jest za bardzo znanyGrayGarou nie jest za bardzo znanyGrayGarou nie jest za bardzo znany
Ileż to razy człowiek inteligentny był brany za włóczęgę w tym pozbawionym już przecież wszelkiego rozsądku kraju? Można by mieć przynajmniej nadzieję, że wirus! Gniewny twór ewolucji mający odsiać tych słabych od silnych nie szczędziłby głupcom. Niestety, tak jak w każdym naturalnym planie musi być margines błędu. Pytaniem była, „Dlaczego tak duży!?”. Właśnie jeden z tych statystycznych błędów w naturalnych kalkulacjach wypchnął młodego lekarza przez drzwi i spowodował, że bezlitośnie działająca grawitacja sprowadziła go na spotkanie z ziemią. Uderzenie nie było wcale przyjemne, tak jak i sposób, w jaki nareszcie się zatrzymał. Jeszcze nim opadł kurz, młodzieniec przeklinał w umyśle swojego małpiego oprawcę. Powietrze było mokre, nieprzyjemne. Idealny dzień na opalanie się, jeśli posiadało się odpowiedni filtr UV i było się mieszkańcem Innsmouth. Usiadł na ziemi, nie spiesząc się obrzucił spojrzeniem jednego ze swoich towarzyszy. Następnie drugiego. Pierwszy był gadatliwym człowiekiem akcji, notował, szkicował, dawał sugestie. Drugi wydawał się być przyczajonym drapieżnikiem gotowym rzucić się do gardła przy najbliższej oznace zagrożenia. Nie mogło być już lepiej, z drugiej strony w grupie raźniej. Mutanci przynajmniej się zastanowią przed atakowaniem trzech dorosłych i UZBROJONYCH mężczyzn. Samotny wędrowiec był raczej łatwym celem. Powstał, zwrócił się do swoich towarzyszy głosem wszechwiedzącego, uniwersyteckiego profesora mówiącego z Kanadyjskim akcentem.

- Zgadzam się. Powinniśmy jak najszybciej zniknąć z otwartej przestrzeni. Pomiędzy budynkami lub w ich wnętrzu będziemy relatywnie bezpieczni, a przynajmniej niezauważeniu. – Przerwał, ale tylko na moment. Poprawił okulary, tego tiku nigdy się nie pozbędzie – Nazywam się John Edward Upton Pickman, ale większość ludzi, z którymi podróżuje mówi mi PR, to taki skrót od Pulse Rate. – Wystawił rękę i wskazał palcem w stronę miasta. Relatywnie we właściwym kierunku – Kieruję się tam by założyć nowy lazaret. Bóg jeden wie, że na świecie jest teraz mniej lekarzy niż udających medyka znachorów. -
 

Ostatnio edytowane przez GrayGarou : 21-09-2015 o 07:41.
GrayGarou jest offline