-Tak, dziękuje- pokiwała głową z uśmiechem. Już miała coś dalej powiedzieć gdy nagle podbiegł do niej elf, a potem kobieta. Spojrzała na nich z lekkim wyrzutem - To nie grzecznie przeszkadzać w rozmowie... I nic mi nie jest, ten proszek jest fajny!- po czym spojrzała na Gabrielle - Nie jestem dzieckiem...- powiedziała troche smutno - Mam 23 lata, a dzieckiem przestałam być już bardzo dawno temu! - Zakończyła butnie, krzyżując rączki na piersi.
__________________ Każdy powinien mieć motto.
Nawet jeśli jest dziwne:
"I'm greedy, not stupid..."
Widzicie? |