Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-10-2015, 21:12   #14
Warlock
Konto usunięte
 
Warlock's Avatar
 
Reputacja: 1 Warlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputacjęWarlock ma wspaniałą reputację
Tymczasem w Asgardzie…

- Źle się dzieje w świecie, panie, oj źle się dzieje - odezwała się chuda, mocno przygarbiona figura sędziwego człowieka, trzymająca kurczowo w objęciach księgę tak wielką i ciężką, że wydawałoby się, że mężczyzna lada chwila upadnie.
- Na planecie, którą jej aroganccy mieszkańcy nazywają Ziemią… Ziemią! Tfu… Kiedy to gołym okiem widać, że to woda! - Staruszek wystrzelił palec wskazujący wysoko w powietrze tak jakby chciał w ten sposób podkreślić sens wypowiadanych przez siebie słów, przez co trzymana przez niego Księga Dziejów upadła z łomotem na ziemię i otworzyła się na stronie, która przedstawiała kreskówkowych bohaterów Disney’a, w tym piękną Jessicę Rabbit - obiekt westchnień wielu mężczyzn.
- Do rzeczy… - zagrzmiał Thor, zażenowany niezdarnością swego sługusa. Stojąc u boku siedzącego na tronie Odyna, bardzo pożałował, że za niewolnika wziął śmiertelnika. Kiedyś był w pełni sprawny, lecz po tylu latach użytkowania nadawał się jedynie do czyszczenia złoconych sedesów jego ojca, choć nawet to zadanie mogło przerastać możliwości starca. W głębi serca Thor wiedział, że te wszystkie promocje w WalMarcie mają jakiś ukryty haczyk..
- Świat Disney’a znowu w poważnych tarapatach! Mickey opłakuje Pluta, którego duszę wtrącił do Hadesu okrutny bóg zmarłych! Jessica Rabbit postawiła wszystko na jedną kartę i zwołała wszystkich sprawiedliwych oraz tych nieco mniej, do stawienia się w niewielkim miasteczku, aby móc wspólnymi siłami wskazać winnych. Zło znowu wyciąga swe okrutne szpony, lecz tym razem ta opowieść może nie mieć dobrego zakończenia - staruszek wybuchnął głośnym, rzężącym wręcz kaszlem, gdy spróbował zakończyć zdanie w możliwe jak najbardziej dramatyczny sposób. Jego skrzekliwy, skrzypiący jak źle nastrojone skrzypce głos ani trochę nie nadawał się do tego - Panie! Czy będziesz się bezczynnie przyglądał tej rzezi niewiniątek na dole, czy też może zlitujesz się nad poddanymi i uraczysz ich swym boskim majestatem?
- Ilekroć wracam do Asgardu, to słyszę o problemach na dole - westchnął Thor z wyraźnie słyszalną nutką irytacji w głosie. - Zejdę na dół i powstrzymam Hadesa, inaczej Świat Disney’a będzie już tylko wspomnieniem… - z tymi słowami Thor chwycił za swój bojowy młot Mjöllnir, po czym zszedł po tęczowym moście do krainy śmiertelników.

***

- Panie i Panowie, śpieszę się na swój ulubiony serial, więc może by tak… wskazać winnego i ja go po prostu zdezintegruję w jakiś super efektowny sposób, bo budżet filmowy mi na to pozwala? - Na potwierdzenie swych słów Thor zakręcił potężnym młotem w powietrzu, a wraz z tych ruchem ciężkie burzowe chmury rzuciły cień na zebranych w dole mieszkańców. Po chwili, snop skrzącego światła spadł z niebios i trafił w trzymany przez gromowładnego boga młot, którego następnie wycelował w każdą ze stojących przed nim postaci.
- Widzieliście to? Właśnie 200 tysięcy zielonych wyparowało na potrzeby tychże efektów specjalnych, ale odkąd The Walt Disney Company™ przejęło Marvela, to stać mnie i na to - błysnął na koniec białym uśmiechem godnym reklamy pasty Colgate.



 

Ostatnio edytowane przez Warlock : 03-10-2015 o 23:47.
Warlock jest offline