MG robi co może, ale zapędzać do interakcji postaci nie ma jak... Zebrania wypaliły średnio niestety.
Poza tym... gracze nie są zmuszeni do reagowania tylko na to co MG im wrzuci w posta. Możecie wykazać własną inicjatywę, co przypomina mi że Tara miała sobie poważnie pogadać z Sarą
Zdąży przed wyjazdem
.
Z innej beczki, nie wiem jak to miało wyglądać w waszych wizjach. Ale ja przyjąłem taki scenariusz. Ekipa jedzie w trzy samochody, dojeżdżają do knajpki Hobbsa... zabierają fanty i Alistair przesiada się za kierownicę vana Hobbsa i wraz z Tarą i Aiką zawożą towar z powrotem do domu, a Charlie i Karl jadą razem na ratowanie rodzin. Ew. Tara i z Aiko mogą spróbować dotrzeć do Latynosów. Co do samej sytuacji, to zakładam że postacie mają krótkofalówki więc mogą koordynować działania. I da się zajechać na zaplecze knajpki Hobbsa bez zwracania uwagi psycholi... prawdopodobnie kosztem życia ludzi uwięzionych w knajpce Menga
A co do terminu... niech będzie
12 X.